czwartek, 24 lipca 2014

Żałoba narodowa w Holandii

Wczoraj, 23 lipca 2014 miała miejsce żałoba narodowa w Holandii, pierwsza od 1992 roku i dopiero dziewiąta w historii kraju. Tego dnia właśnie pierwsze trumny ofiar katastrofy lotniczej przyleciały do Holandii. Na trasie przejazdu konduktu zebrało się bardzo dużo ludzi, rzucali kwiaty na karawany i, co może być nawet szokujące dla Polaka, klaskali. Poniżej kilka filmików pokazujących przejazd i reakcje ludzi:

poniedziałek, 2 czerwca 2014

"Miejsce dla rzeki" - inżynierski projekt w Nijmegen

Trafiłem dziś na opis ciekawego projektu realizowanego w Holandii. Rzeka Waal (jedno z głównych ramion ujściowych Renu) miała wąskie gardło pomiędzy miastami Nijmegen i Lent. Zwężenie to powodowało lokalne podtopienia w ostatnich latach, np. 1993 i 1995. Holendrzy postanowili więc dać rzece więcej miejsca i przesunęli tamy o 400 metrów na północ. Oto zakres projektu:


(obrazek z broszury, którą polecam obejrzeć)

Kolor ciemnozielony pokazuje dotychczasowe koryto rzeki, a na niebiesko zaznaczono nowy kanał, którego kopanie rozpoczęło się rok temu. Południowy skraj miasteczka Lent stanie się więc wyspą, a żeby to osiągnąć, trzeba zbudować kilka nowych mostów.

Ciekawe rozwiązanie zastosowano po zachodniej stronie - jest tam dość szeroka ścieżka rowerowa i aleja spacerowa z małym mostkiem po środku. Zaprojektowano to tak, żeby przy normalnym poziomie wody tylko 1,5% wody przepływało nowym korytem. Podczas powodzi ścieżka i aleja zostaną zalane i nowym korytem popłynie 30% wody.

Oczywiście bardzo dużo miejsca przewidziano dla wodnej rekreacji i natury. Na zachodzie, przy samym ujściu nowego kanału jest wyspa, na którą można się dostać pieszo (gdy się ma kalosze) i która jest przewidziana jako teren lęgowy dla ptaków wodnych.

Zwróćcie uwagę, że mimo iż Nijmegen i Lent leżą po przeciwległych stronach rzeki, to wciąż funkcjonują jako osobne miasta. W Holandii i Niemczech widoczny jest taki trend, żeby nie łączyć miast na siłę i skutkuje to tym, że w krajach tych nie ma dużych miast, za to często mniejsze miasta sąsiadują bezpośrednio ze sobą.

piątek, 18 kwietnia 2014

Maria Kaczyńska znów w Keukenhof

Jak co roku w Keukenhofie, największym kwiatowym ogrodzie świata, zakwitają tulipany 'Maria Kaczyńska'. Odmiana została wyhodowana w Holandii w roku 2008 (po 18 latach przygotowań). Do Keukenhofu jeżdżę co roku od 2009, ale pierwszy raz zobaczyłem te tulipany na początku kwietnia 2010, tuż przed katastrofą samolotu z prezydencką parą. Od tamtej pory co roku w tzw. Alei Sławy można zobaczyć te kwiaty.

Tulipany 'Maria Kaczyńska' mają delikatną kremową barwę i kwitną stosunkowo późno. Są mocnymi kwiatami odpornymi na niskie (jak na tulipany) temperatury i zmienne warunki pogodowe. Tulipany te zostały wyhodowane przez Jana Ligtharta, jednego z bardziej znanych holenderskich hodowców tulipanów. Ma on na swoim koncie także inne polskie odmiany: 'Irena Sendlerowa', 'Generał Stanisław Maczek', 'Preludium Chopina' i 'Mikołaj Kopernik'. Nazwał też on kwiaty nazwiskami innym pierwszych dam, np. 'Hilary Clinton', 'Laura Bush' oraz 'Bernadette Chirac'.

czwartek, 27 marca 2014

Rozwój Amsterdamu

Dziś dwa filmiki - jeden pokazuje rozwój Amsterdamu i budowę słynnego pierścienia kanałów, a drugi, co z tego wyszło i jak te słynne kanały teraz wyglądają. Polecam!



niedziela, 19 stycznia 2014

Przeprowadzka do Holandii

Jak się przeprowadzić do Holandii? Nic trudnego, całe szczęście dzięki Unii Europejskiej i strefie Schengen jest to bardzo proste. Wszystko będzie jeszcze łatwiejsze, jak będziesz mieć nagraną pracę na miejscu. Przed wyjazdem z Polski trzeba załatwić dwie rzeczy: tymczasowy adres w Holandii (najlepiej u znajomych, w ostateczności wynająć coś), pod którym można się zameldować oraz unijny akt urodzenia.
Dlaczego tymczasowy adres? Powodem jest swego rodzaju błędne koło, w którym odnajduje się wielu przybyszy do kraju tulipanów: żeby znaleźć pracę, należy mieć number BSN (coś jaki polski NIP) albo chociaż złożyć o niego wniosek, żeby zdobyć numer BSN, należy mieć adres, żeby mieć adres, trzeba coś wynająć, a żeby coś wynająć, należy mieć pracę - skomplikowane, prawda? Co prawda można wynająć mieszkanie czy pokój bez pracy, a nawet będąc za granicą, ale zdarza się to dość rzadko i najczęściej jest odpowiednio wycenione. Czyli reasumując - przed przyjazdem do Holandii załatwiamy sobie jakiś lokal - może być pokój, może być kawałek podłogi u znajomych, najważniejsze, żeby móc się tam zameldować. Wystarczy na jakieś trzy miesiące, najmniej miesiąc.
Akt urodzenia jest potrzebny, żeby móc się zameldować w Holandii. Jeśli urząd w Polsce wyda dokument na standardowym druku unijnym, to nie trzeba z nim nic więcej robić. Jeśli jednak mamy dokument tylko po polsku, to trzeba go przetłumaczyć przysięgle, ale w Holandii - tłumaczenie przysięgłe z Polski jest bezużyteczne.
Po przyjeździe do Holandii idziemy do urzędu gminy (Gemeente) z paszportem, aktem urodzenia i umową najmu lokalu albo oświadczeniem właściciela mieszkania, że możemy się zameldować. Dzięki tej wizycie będziesz mieć zameldowanie i złożony wniosek o numer BSN, na który się czeka do dwóch tygodni.
Co dalej? Pora rozejrzeć się za pracą, jak jej jeszcze nie masz. Adres w Holandii i lokalna komórka bardzo pomagają. Trzeba także rozejrzeć się za jakimś bardziej stałym adresem. Będąc na miejscu i mając pracę, jest to stosunkowo łatwe, można wynająć już coś bardziej konkretnego i to w rozsądnej cenie (i przeprowadzić się, co może wyglądać jak na zdjęciu obok). Z żalem informuję, że nie jestem biurem pośrednictwa pracy i niestety nie mogę nijak w tym zakresie pomóc.
Powodzenia na nowej drodze życia!

Czytaj więcej: Przeprowadzka w Holandii

piątek, 17 stycznia 2014

Holenderskie imiona 2013 - dziewczynki

Kontynuując poprzedni wpis o najpopularniejszych imionach chłopców w Holandii w 2013 trzeba przedstawić także najczęściej nadawane imiona dziewczynkom, choć niekoniecznie to są imiona żeńskie. W Holandii jest dość trochę imion, które są nadawane i dziewczynkom, i chłopcom. W roku 2013 urodziło się w Holandii około 176.000 dzieci, z czego prawie 86.000 dziewczynek, oto lista najpopularnieszych imion (w nawiasie miejsce w ubiegłorocznym zestawieniu, w przeszłości pisałem o najpopularniejszych imionach żeńskich w latach: 2009, 2010, 2011 oraz 2012):
  1. Tess (10) - skrócona wersja imienia Teresa
  2. Sophie (2) - imię greckie, oznacza "mądrość"
  3. Julia (3) - żeńska forma imienia Juliusz
  4. Emma (1) - skrócona forma średniowiecznych frankońskich imion
  5. Lisa (5) - skrót od hebrajskiego imienia Elisabeth
  6. Fenna (16) - bardzo niderlandzkie imię, oznacza strażniczkę pokoju
  7. Mila (18) - skrót od imienia Milena albo Emila
  8. Sara (13) - imię hebrajskie
  9. Lotte (9) - skrót od imienia Charlotte
  10. Zoë (nowość) - greckie imię oznaczające "życie", czasem używane jako grecki odpowiednik Ewy
  11. Eva (7) - biblijne imię
  12. Anna (4) - najpopularniejsze imię świata, rodowód hebrajski (od "Hanna")
  13. Fleur (12) - po francusku "kwiat", albo w innych językach "flora"
  14. Isa (6) - skrócona wersja Izabeli
  15. Lynn (11) - skrót od imion Caroline albo Catheline
  16. Evi (nowość) - jeden z wariantów imienia Ewa
  17. Lieke (14) - jak zwykle skrót, tym razem od Andżeliki
  18. Saar (8) - forma imienia Sara
  19. Noa (15) - imię hebrajskie, będące skrótem od (męskiego) imienia Noah (po polsku Noe, ten od arki)
  20. Sanne (19) - skróca forma imienia Susanne
Imiona żeńskie się trochę przetasowały w porównaniu z zeszłym rokiem, w zestawieniu mamy dwie nowości (Zoë oraz Evi), a wypadły dwa imiona: Sarah i Roos. Kilka imion zmieniło miejsce nawet o 10 czy więcej oczek, kilka innych notuje dokładnie takie same pozycje. Warto przypomnieć, że w Holandii można dziecku nadać dowolne imię (dowolny zbiór samogłosek i spółgłosek, pod warunkiem, że nie jest to imię obraźliwe i że różne jest od nazwiska).

Zobacz też:
* najpopularniejsze imiona męskie w Holandii w latach: 2009, 2010, 2011, 2012 oraz 2013 
* najpopularniejsze imiona żeńskie w Holandii w latach: 2009, 2010, 2011, 2012 oraz 2013
* nazwiska holenderskie

środa, 15 stycznia 2014

Imiona holenderskie 2013 - chłopcy

W roku 2013 urodziło się w Holandii około 176.000 dzieci, z czego ponad 90.000 chłopców. Oto lista najczęściej nadawanych imion chłopcom w Holandii w 2013, w nawiasie jest podane miejsce w ubiegłym roku (w przeszłości pisałem o najpopularniejszych imionach męskich w latach: 2009, 2010, 2011 oraz 2012)
  1. Sem (3) - imię hebrajskie, najstarszy syn Noego miał właśnie na imię Sem i był założycielem ludu zwanego potem Semitami
  2. Levi (6) - hebrajskie imię, Lewi syna Jakuba i Lei dał początek Lewitom
  3. Bram (2) - skrót imienia Abraham
  4. Daan (1) - skrócona wersja hebrajskiego imienia Daniel
  5. Finn (11) - imię z Irlandii i Skandynawii, w Holandii w wersji damskiej jest skrótem od Józefiny
  6. Milan (5) - imię z Czech i Bałkanów
  7. Lucas (4) - biblijne imię
  8. Luuk (7) - skrócona wersja Łukasza
  9. Jesse (16)- kolejne biblijne imię - syn Obeda i ojciec Dawida, późniejszego króla Izreala (słynne drzewo Jessego)
  10. Jayden (9) - młode imię, najprawdopodobniej z USA
  11. Tim (10) - skrócona forma greckiego imienia Tymoteusz
  12. Thomas (13) - także biblijno-aramejskie imię
  13. Thijs (8) - bardzo holenderska, skrócona wersja imienia Mateusz
  14. Noah (17) - po polsku Noe, ten od arki
  15. Julian (18) - łacińskie imię
  16. Ruben (15) - w Biblii Ruben był najstarszym synem Jakuba (to on właśnie uratował swojego brata Józefa, kiedy to pozostali bracia chcieli go zabić)
  17. Liam (20) - skrócona wersja imienia William, niegdyś tylko męskie, obecnie coraz częściej także dziewczynki noszą to imię
  18. Lars (14) - imię ze Skandynawii
  19. Stijn (12) - bardzo holenderska, skrócona wersja imienia Augustyn
  20. Sam (nowość) - skrót od hebrajskiego Samuela
Niewiele zmian, jak widać. Z pierwszej dwudziestki wypadł Max, zastąpił go Sam, a pozostałe imiona tylko się przetasowały. Wciąż dominują skróty i imiona hebrajskie, choć, przypominam, w Holandii można dziecku nadać dowolne imię (dowolny zbiór samogłosek i spółgłosek, pod warunkiem, że nie jest to imię obraźliwe i że różne jest od nazwiska). Co ciekawe, większość z tych imion w Polsce wyglądałaby dość dziwnie, choć niektóre z nich mają polskie odpowiedniki, z inną jednak pisownią (Thomas - Tomasz).
W następnym wpisie sprawdzimy imiona dziewczynek w 2013.

Zobacz też:
* najpopularniejsze imiona męskie w Holandii w latach: 2009, 2010, 2011, 2012 oraz 2013 
* najpopularniejsze imiona żeńskie w Holandii w latach: 2009, 2010, 2011, 2012 oraz 2013
* nazwiska holenderskie

Najpopularniejsze imiona w Amsterdamie w 2013

Centralne biuro statystyczne Holandii opublikowało niedawno kilka ciekawych zestawień, wśród nich najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w 2013 w Amsterdamie. W skali całego miasta najczęściej nadawane imiona dzieciom to Adam i Anna, co ciekawe w skali całego kraju to zupełnie inne imiona: Sem i Tess (skrót od Teressa).
W różnych dzielnicach różne imiona są na szczycie zestawień, np. w centrum, gdzie mieszka chyba najwięcej zachodnich obcokrajowców (czytaj: białych) najczęściej nadawne imiona chłopcom to: Gijs, Max, Olivier, Benjamin, Otto i Sebastiaan, a dziewczynkom: Anna, Julia, Tess, Pippa i Sophia.
W dzielnicach, gdzie mieszka dość sporo niezachodnich imigrantów (czytaj: kolorowych), czyli Noord, Oost i Zuidoost, popularne są troszkę inne imiona, a wśród nich Mohamed, Mohammed, Muhammad, Ahmed, Nassim, czy Emir dla chłopców, a dla dziewczynek: Aya, czy Shanaya - no cóż, w Amsterdamie mieszka ponad 50% cudzoziemców, a w niektorych dzielnicach odsetek ten sięga ponad 65%.
W następnych wpisach przyjrzymy się najczęściej nadawanym imionom w 2013 roku w Holandii: chłopcom i dziewczynkom.