środa, 31 sierpnia 2011

Najbardziej deszczowe lato w historii Holandii

Choć astronomicznie lato kończy się dopiero za trzy tygodnie, dla wielu ludzi koniec sierpnia, koniec wakacji, jest mimo wszystko zakończeniem sezonu letniego. Holenderski królewski instytut pogody (tu wszystko co ważne i formalne jest królewskie) właśnie podsumował mijające trzy miesiące i orzekł, że czerwiec, lipiec i sierpień 2011 były najbardziej deszczowymi miesiącami letnimi w historii pomiarów meteorologicznych w Holandii, pobijając nawet dawny rekord lata 1906 roku, którego ponoć nie dało się pobić :)
W Holandii latem zawsze pada, ale w tym roku spadło ponad 350 mm deszczu, o 100 mm więcej niż średnia. Co ciekawe, wiosna 2011 była najsuchsza w ciągu ostatnich stu lat, bo spadło tylko 49 mm deszczu w porównaniu do 172 mm średnio (ważne podkreślenia - statystycznie latem w Holandii pada o połowę więcej deszczu niż wiosną!).
Lato 2011 było także chłodne - średnio 16.3 stopnia, przy średniej poprzednich lat 17 stopni, miało tylko 50 dni z temperaturą co najmniej 20 stopni (średnia - 60 dni). Szczerze mówiąc nie wiem, kiedy oni zebrali te 50 dni, chyba w bardziej kontynentalnej części Holandii, ja mieszkam zaledwie 5 km od morza i tutaj całe lato było jak w kieleckiem na dworcu! Policzono także gorące dni, z temperaturą 25 stopni albo i więcej, i tego lata było ich tylko 7 przy średniej 21. Znów te dane pewnie nie dla Haarlemu, gdzie chyba ani razu chyba słupek rtęci nie przekroczył 20 stopni :) W ostatnich trzech miesiącach (czyli 2208 godzinach) słońce świeciło tylko przez 525 godzin przy średniej 608. W szczególności lipiec i sierpień były bardzo mało słoneczne.
Dobrze okazuje to zdjęcie obok, zrobione w połowie lipca w Haarlemie. Nie wiem, jak Holendrzy to robią, że przy tak paskudnej pogodzie mają tak duże dochody z turystyki :)

Wcześniejsze wpisy na podobny temat: "Pogoda w Holandii", "Pogoda w Holandii - część 2" oraz "Prognoza pogody - bezchmurnie?".

Brak komentarzy: